Nazywam się Gabriel Mechliński i dwa lata temu rozpocząłem moją przygodę z lataniem na szybowcach. Obecnie kontynuuję szkolenie. W nadchodzącym sezonie pozostały mi już do zaliczenia tylko loty samodzielne uzupełniające żeby zdobyć licencję SPL. Państwowe egzaminy u ULC mam już za sobą co uważam za duże osiągnięcie. Cieszę się również z tego, że dzięki mnie niektórzy z moich przyjaciół również zaczęli latać.
To bardzo ciekawe doświadczenie zwłaszcza kiedy masz zacząć loty samodzielne. Bocian to kawał dobrej historii i pomimo swoich lat to naprawdę bardzo dobry szybowiec szkoleniowy.
To kolejny krok w drodze do wymarzonej licencji. Pirat to sprawdzona ale wymagająca konstrukcja. Kto spróbował na nim latać ten wie.
Czekałem czekałem i się doczekałem. Pogoda sprzyjała i udało się "wznowić". Kilka ciekawych figur wykreśliłem na niebie z czego bardzo się cieszę.
Z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie sezonu w Aeroklubie Ostrowskim w końcu bujanie w chmurach to moja pasja...
Tym czasem możesz zobaczyć moje lądowanie Piratem z zeszłego sezonu.
Krótki filmik gdzie dzielę się wrażeniami z udanego lądowania Piratem.
Krótkie intro na temat dokładności lądowania.
Ciekawy trening polegający na swobodnym locie w strumieniu silnego powietrza symulujący skok ze spadochronem.
Są dowody, że egzamin teoretyczny w ULC został zaliczony w czasie krótszym niż 30 minut.